Które z nich warto wybrać i jak prawidłowo dodać je do swojej codziennej diety?
Kawa
Kolejne badania potwierdzają, iż kofeina - która kiedyś uznawana była za szkodliwą dla zdrowia używkę - w rzeczywistości bardzo pozytywnie wpływa na nasz organizm. Jest naturalnym antyoksydantem, ale także przyspieszaczem metabolizmu, który wspomaga naszą pracę podczas ćwiczeń. Poprzez podniesienie ciśnienia krwi jest w stanie zwiększyć przemianę materii. Dodatkowo kawa wypita przed treningiem zwiększa naszą wydolność, przez co jesteśmy w stanie dać z siebie znacznie więcej, niż bez "doładowania" kofeiną. Warto jednak zaznaczyć, iż kawę należy dozować z umiarem, a także pić ją raczej w formie espresso. Ten rodzaj kawy posiada bowiem najmniej toksyn i największą dawkę kofeiny, skondensowaną w niewielkich rozmiarach. Zapomnijmy także o śmietance czy cukrze, które raczej nie są sprzymierzeńcami odchudzających się osób.
Pieprz kajeński
Najlepsze przyspieszacze metabolizmu wpływają na tak zwaną termogenezę organizmu. Oznacza to, iż ciało wytwarza więcej ciepła, przez co automatycznie spala dodatkowe kalorie nie tylko podczas ćwiczeń, ale nawet w trakcie dnia. Dodatkową zaletą pieprzu kajeńskiego jest także zmniejszenie łaknienia dzięki zawartej w nim kapsaicynie, która nierzadko występuje w farmakologicznych preparatach odchudzających. Pamiętajmy jednak, że chociaż przyspieszacze metabolizmu działają na nas o różnych porach dnia, nie powinniśmy korzystać z nich wieczorem - zwłaszcza z tak drażniących substancji jak pieprz kajeński. Możemy bowiem nabawić się poważnej zgagi, a z czasem nawet wrzodów. Warto dodawać chilli do posiłków i koktajli, nawet w mniejszych ilościach, by pobudzić proces spalania.
Jak dodatkowo przyspieszyć metabolizm?
Pamiętajmy przede wszystkim o zbilansowanej diecie -przyspieszacze metabolizmu nie wykonają za nas całej pracy. Jedzmy regularnie i nie omijajmy posiłków, przede wszystkim śniadania, które pozwala na obudzenie organizmu. Zrezygnujmy także z obfitych dań. Przejadanie się sprawia, że jesteśmy ociężali, a nasze ciało z trudem radzi sobie z dodatkowymi kaloriami. Rozsądek przede wszystkim.
